Wentylator kolumnowy to cichsza, bardziej estetyczna, ale równie wydajna wersja klasycznego domowego wiatraka. Urządzenie zbudowane jest z kilku małych wirników umieszczonych jeden nad drugim w podłużnej, smukłej obudowie. Dzięki obrotowej podstawie wentylatory tego typu dysponują funkcją oscylacji. Mogą zatem schładzać całe pomieszczenia. Ich niewątpliwą zaletą jest stosunkowo cicha praca oraz niewielki rozmiar. Wentylator kolumnowy ma kształt przypominający bardzo wąski i długi głośnik, a jego design sprawia, że bez trudu dopasowuje się do stylu aranżacyjnego każdego nowoczesnego wnętrza. Wszystkie te cechy sprawiają, że urządzenia z tej kategorii stale zyskują na popularności i stopniowo zaczynają górować nad modelami klasycznymi.
Wentylator kolumnowy ranking:
1 miejsce
Yoer Verto
ocena eksperta 9.5/10
2 miejsce
STADLER FORM PETER
ocena eksperta 9.5/10
3 miejsce
Sencor SFN 5040BL
ocena eksperta 9.0/10
4 miejsce
HB TF1201DWRC
ocena eksperta 9.0/10
5 miejsce
PHILIPS CX5535/00
ocena eksperta 8.5/10
Sprawdź podobne rankingi:
Wentylator kolumnowy – jak wybrać?
Wentylator kolumnowy wybieramy najczęściej wtedy, kiedy naszym priorytetem jest wygląd urządzenia. Modele z tej kategorii zajmują niewiele miejsca i łatwo wpasowują się w każdą przestrzeń. Nie musimy ukrywać ich poza sezonem, ponieważ nie przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu i nie wpływają negatywnie na estetykę wystroju wnętrza. Naturalnie, wybierając idealny wentylator kolumnowy, warto zwrócić uwagę na jego design i dostosować go idealnie do swojej aranżacji, na przykład pod kątem wyglądu sprzętu RTV.
Design wentylatora kolumnowego to jednak nie wszystko. Urządzenie powinno także efektywnie chłodzić pomieszczenie i gwarantować komfort obsługi. Co wpływa na te cechy wentylatorów?
Na co zwrócić uwagę przy wyborze wentylatora kolumnowego?
Porównując dostępne w sklepach wentylatory kolumnowe, sprawdź:
- wysokość – wentylatory kolumnowe są dostępne w wariantach stojących (około metra wysokości) oraz w wariantach biurkowych (około 40 cm wysokości). Jeśli zależy nam na urządzeniu, które schłodzi całe pomieszczenie, wybierajmy modele stojące. Jeśli zaś poszukujemy produktu na blat, wystarczający powinien być model biurkowy.
- moc – im wyższa, tym lepsza wydajność wentylatora, ale i większy pobór energii. Jeśli urządzenie dysponuje funkcją regulacji prędkości pracy, nie będzie to jednak problemem. Pamiętajmy, że mocniejszy wiatrak to wiatrak o większej żywotności.
- regulacja prędkości – regulacja prędkości pracy wentylatora to praktycznie standard, jednak nie każde urządzenie posiada regulację wielopoziomową. Najprostsze modele oferują 2 – 3 stopnie regulacji, bardziej zaawansowane 7 lub więcej. Ponieważ nocą oraz w trakcie mniej upalnych dni wentylator nie musi działać na pełnych obrotach, opcja ich regulacji jest niezwykle ważna i przydatna, zwłaszcza w kontekście domowych oszczędności.
- sposób sterowania – wentylatory można obsługiwać mechanicznie przy pomocy przycisków umieszczonych na ich obudowie. Znacznie wygodniejsze są jednak opcje sterowania zdalnego – pilotem lub aplikacją w telefonie. Taki sposób obsługi znacząco zwiększa funkcjonalność produktu i pozwala zachować lepszą kontrolę nad jego aktualną kondycją.
- sposób zasilania – zdecydowana większość wentylatorów kolumnowych jest zasilana sieciowo. Istnieją jednak modele, które posiadają także wbudowaną baterię. Dzięki niej mogą działać także bezprzewodowo.
- programy pracy – poza regulacją prędkości obrotów wentylator może dysponować także automatycznymi trybami pracy, na przykład trybem cichym/nocnym, naturalnym, eko czy standardowym.
- funkcja oscylacji – funkcja oscylacji pozwala kolumnie wentylatora obracać się wokół własnej osi, a tym samym pokrywać swoim działaniem większy obszar pomieszczenia.
- programator czasowy/timer/minutnik – każda z tych funkcji pozwoli zaprogramować czas pracy urządzenia na konkretny zakres czasu (minuty lub godziny), dzięki czemu wentylator można uruchamiać także przed snem, bez obaw o nadmierne zużycie energii.
Wentylator kolumnowy – czy warto?
Upały nie służą naszemu zdrowiu, zwłaszcza jeśli nie możemy odpocząć od nich nawet we własnych czterech kątach. Wentylatory stanowią natomiast najtańsze, najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie, pozwalające nam w skuteczny sposób schłodzić się w trakcie najgorętszych pór roku. Spośród wszystkich dostępnych na rynku modelów na szczególną uwagę zasługują wentylatory kolumnowe, polecane w szczególności do nowoczesnych salonów.
Wentylator kolumnowy warto wybrać zawsze wtedy, kiedy poza wydajnością i komfortem obsługi istotny jest dla nas przede wszystkim wygląd urządzenia. Modele tego typu są dyskretne, stosunkowo ciche i zajmują niewiele miejsca. Mogą stać w pomieszczeniu przez cały rok, nie wpływając negatywnie na jego funkcjonalność i estetykę. Najnowocześniejsze zaoferują nam także wiele przydatnych funkcji, takich jak jonizacja czy nawilżanie powietrza. Dzięki nim odczucie chłodzenia będzie jeszcze bardziej wyraziste i przyniesie dużo większą ulgę.
Ile kosztuje wentylator kolumnowy?
Zakup wentylatora kolumnowego to inwestycja we własny komfort, a także w estetykę wnętrza. Ceny modelów tego typu wiatraków domowych rozpoczynają się od około 100 zł, a kończą na około 1000 zł. Wybór idealnego wariantu zależy wyłącznie od potrzeb użytkownika oraz jego budżetu, a szeroki przedział cenowy sprawia, że bez trudu znajdziemy złoty środek pomiędzy tymi czynnikami.
Wentylator kolumnowy: opinie
Napisz nam w komentarzu lub daj znać na facebooku, co sądzisz o naszym zestawieniu 🙂
Artykuł zawiera linki afiliacyjne kierujące do oferty sklepów internetowych. Nie wpływają one na wybór produktów i ich pozycję w rankingu.
Stadler ma całkiem fajną serię wentylatorów kolumnowych, warto się nad tym pochylić i sprawdzić który będzie nam odpowiadał. Wybierając macie pewność dobrej jakości wydajności i ciekawego designu. Sama w domu mam 2, były w promocji więc nie mogłam się oprzeć 😀
O, ja mam właśnie Petera od kilku miesięcy i to był dobry wybór. Cena rzeczywiście dość wysoka, ale moim zdaniem jest zdecydowanie wart tej ceny. Do tej pory miałam tańsze, marketowe wentylatory i dość szybko się psuły… Liczę na to, że teraz będzie inaczej 😉